Czy w sobotę trzeba biec na pocztę,
czyli jak zachować termin w prawie cywilnym
Termin, to jeden z najważniejszych elementów prawa. Często jedna ze stron wygrywa sprawę, ponieważ druga strona nie wykonała odpowiedniej czynności w przewidzianym prawem terminie. Przykładowo nie został przerwany termin przedawnienia roszczenia, co spowodowało, że roszczenie przestało się nadawać do dochodzenia go w drodze przymusu.
Liczenie terminów w prawie cywilnym nie jest skomplikowane, ale pamiętać należy o kilku regulacjach zawartych w przepisach kodeksu cywilnego.
Art. 110 kodeksu cywilnego przewiduje, iż przepisy kodeksu cywilnego o terminie mają zastosowanie, o ile
ustawa, orzeczenie sądu lub decyzja innego organu państwowego albo
czynność prawna oznacza termin nie określając sposobu jego obliczania. Oznacza to, że możemy przykładowo umownie zmodyfikować zasady obliczania terminu. Przejdźmy jednak do regulacji kodeksowej.
W pierwszym rzędzie powinniśmy ustalić, czy termin, który powinniśmy zachować, jest oznaczony w dniach, tygodniach, miesiącach czy latach.
Jeżeli chodzi o termin liczony w dniach, to kończy się on z upływem ostatniego dnia. Przy czym jeżeli początkiem
tego rodzaju terminu jest pewne zdarzenie, nie uwzględnia się
przy obliczaniu terminu dnia, w którym to zdarzenie nastąpiło. Przykładowo odbieramy w sklepie rybnym list z Sądu w dniu 29 stycznia 2014 roku. W treści wskazano nam termin siedmiodniowy na złożenie odpowiedzi na pozew. Dzień odbioru nie będzie zatem uwzględniony do obliczenia terminu, który upłynie z końcem 5 lutego 2014 roku.
Termin oznaczony w tygodniach, miesiącach lub
latach liczymy tak, iż jego koniec przypada na koniec dnia, który nazwą (np. wtorek) lub datą (np. dwudziesty drugi) odpowiada
początkowemu dniowi terminu, a gdyby takiego dnia w ostatnim miesiącu
nie było - w ostatnim dniu tego miesiąca. Jedynie wiek osoby fizycznej liczy się odmiennie. Termin upływa wówczas z początkiem ostatniego dnia.
Terminy oznaczone na na początek, środek lub koniec miesiąca, to pierwszy, piętnasty lub ostatni dzień miesiąca, zaś termin półmiesięczny równa się dni piętnaście.
I na koniec jeszcze jedna ważna kwestia, jeżeli chodzi o podstawy obliczania terminu. Mianowicie jeżeli koniec terminu przypada na dzień uznany na ustawowo wolny od pracy, to termin upływa dnia następnego. Dni ustawowo wolne od pracy, to niedziele oraz dzień 1 stycznia, 6 stycznia, pierwszy i
drugi dzień Świąt Wielkanocnych, 1 maja, 3 maja, pierwszy dzień Zielonych Świątek, dzień Bożego
Ciała, 15 sierpnia, 1 listopada, 11 listopada, 25 grudnia i 26 grudnia. Wielce istotnym jest natomiast, że tego rodzaju dniem nie jest sobota. O tym musimy bezwzględnie pamiętać. Jeżeli zatem koniec naszego terminu przypada na sobotę, to wówczas tego dnia musimy szukać czynnego urzędu pocztowego, ażeby termin zachować. Jeżeli chodzi o postępowanie sądowe, to konieczne jest rzecz jasna skorzystania z usług wyznaczonego operatora pocztowego.